Nie cieszcie się zbyt szybko - nie mam zamiaru zawieszać bloga, a już tym bardziej na samym początku. Po prostu mam drobne problemy techniczne. Wybaczcie mi więc opóźnienia, ale nic nie jestem w stanie na to poradzić. Rozdział pojawi się jak tylko odzyskam mojego laptopa. Tyle w temacie.
Proszę was jedynie o trochę cierpliwości.
Do następnego!
PS. Gorące podziękowania dla Desu za... właściwie to za wszystko.
PS.2. Chciałam oficjalnie powitać Basie. Miło mi cię tu gościć.